About

konrad-ewaSprachcafe-male
Photo by Ela Kargol – Dec 2022

This is us, Ewa Maria Slaska & Konrad Kozaczek.

Ewa has been running this blog since December 2012, more than 10 years now.

Konrad has joined her in 2019 (and made Polkopedia), but we are not alone in this work. Our website is also made by more than 300 of our friends-contributors. We write about culture, literature, art, social issues… anything that sparks our curiosity.

If you would like to join us and share your writings, photos, ideas, we invite you to participate!

We publish a new post once a day, usually just after midnight.

Since 2022 you will be able to meet with our contributors in Sprachcafé Polnisch – always on the 3rd Friday of the month at 7 p.m.

We publish entries in Polish, German, English, and other languages, sometimes in a mix of languages – and it works! We prefer textual diversity.

Just look. And read. And write.

One thought on “About

  1. Dzień dobry,
    przypadkiem natknąłem się na tym blogu na trzy różne tłumaczenia na język polski pięknego wiersza Alfreda Tennysona “Ring out wild bells”. Chciałbym się podzielić moim własnym przekładem, zaznaczając, że jestem tłumaczem-hobbystą. Postawiłem sobie jednak za zadanie zachować oryginalny ośmiozgłoskowy wers oraz charakterystyczny dla tego utworu rym okalający a-b-b-a:

    DZWOŃCIE DZWONY
    Alfred Tennyson
    tłum. Grzegorz Czubak

    Dzwońcie dzwony, w niebo grzmijcie,
    W śnieżną dal wasz głos niech wzlata:
    Ten rok schodzi z tego świata,
    Przeto dziś na zgon mu bijcie.

    Dzwońcie, stare niech odejdzie,
    Dzwońcie, nowe niech przybywa.
    Fałszu noc niech dogorywa,
    Prawdy świt niech jutro wzejdzie.

    Dzwońcie, żale niechaj miną.
    One tylko ducha raną.
    Dzwońcie, waśnie niech ustaną,
    Bogacz z biednym w zgodzie żyją.

    Dzwońcie, by ucichły spory
    I zacięte stronnictw boje.
    Niech się cieszy kraj spokojem
    I współpracą od tej pory.

    Dzwońcie, grzmijcie: precz podłości,
    Żądze, grzech, niewiara wielka
    I mych rymów żałość wszelka.
    Niech w mej pieśni radość gości.

    Dzwońcie, wreszcie niech nastanie
    Miast możnych dumy fałszywej
    Miłość prawdy, sprawiedliwość,
    Wspólne dobra pożądanie.

    Dzwońcie, niech zarazy zginą,
    I zachłanne złota żądze,
    Wojny ziemię pustoszące,
    By pokój już nie przeminął.

    Dzwońcie, niechaj człek odczuje
    Sercem wolnym, sercem śmiałym
    Że ciemności już ustały,
    I oto Chrystus panuje.

    Pozdrawiam Noworocznie
    Grzegorz Czubak

Leave a comment

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.